reklama
kategoria: Kraj
11 kwiecień 2024

Dariusz Matecki (PiS) zakłócił wystąpienie posłanki Moniki Rosy (KO)

zdjęcie: Dariusz Matecki (PiS) zakłócił wystąpienie posłanki Moniki Rosy (KO) / fot. PAP
fot. PAP
Poseł PiS Dariusz Matecki zakłócił wystąpienie Moniki Rosy. Posłanka KO prezentowała projekt swojego klubu w sprawie liberalizacji dostępu do aborcji. Parlamentarzysta włączył mikrofon i komentował wystąpienie posłanki. "Proszę więc mi nie wychodzić z jakimiś, według pana, moralnymi i etycznymi komentarzami" - odpowiedziała parlamentarzystka.
REKLAMA

Projekt Koalicji Obywatelskiej, zakładający możliwość przerwania ciąży do 12. tygodnia jej trwania (bez żadnych przesłanek) prezentowany był w czwartek w Sejmie jako trzeci z czterech zgłoszonych projektów. Wystąpienie posłanki KO Moniki Rosy, która w imieniu klubu omawiała jego zapisy, przerwał poseł PiS Dariusz Matecki.

Siedzący w ostatnim rzędzie ław poselskich parlamentarzysta, włączył mikrofon i próbował komentować wystąpienie posłanki. Obok siebie postawił baner przedstawiający rozwinięty płód i podpis "10. tydzień od poczęcia".

"Mam prośbę, niech pan nie przeszkadza prowadzić obrady. Słyszy mnie pan?" - zwrócił się do niego prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Interweniowała również wicemarszałek Monika Wielichowska (KO), która podeszła do Mateckiego. Czarzasty poprosił ją, by wróciła na miejsce. "Monika, ale możesz usiąść, mogę cię prosić?" - powiedział, po czym zwrócił się do reszty posłów: "Są takie momenty podczas prowadzenia Sejmu, że jest trochę emocji". Posła PiS przywołał ponownie do porządku.

"Panie pośle, pan nigdy nie był w ciąży, więc pan nie wie, co to znaczy nosić dziecko i bać się. Proszę więc mi nie wychodzić z jakimiś, według pana, moralnymi i etycznymi komentarzami. Każdy z nas będzie mógł zabrać głos w tej debacie. Ale pan nigdy nie będzie widział, co to znaczy bać się być w ciąży w Polsce. Proszę mi tu niczego nie insynuować" - odpowiedziała Mateckiemu Monika Rosa, po czym wróciła do prezentowania projektu ustawy KO.

"Dziś przedstawiamy projekt ustawy, który daje Polkom wolny wybór, który jasno mówi, że każda osoba w Polsce będzie mogła otrzymać świadczenie w postaci przerwania ciąży do 12. tygodnia, zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną i własną wolą" - powiedziała.

Rosa zaznaczyła, że restrykcyjne prawo wywołuje efekt mrożący. "Lekarze boją się robić aborcje, nawet kiedy zdrowie lub życie kobiety jest zagrożone. Boją się wykonywać badania prenatalne, nie przekazują prawdziwej diagnozy. To lekarz ma stać przy łóżku kobiety ciężarnej, nie prokurator" - powiedziała. Zaznaczyła, że zakaz aborcji dotyka przede wszystkim kobiet ze środowisk defaworyzowanych, którym trudniej jest dotrzeć do organizacji pomocowych. "Liberalizacja nie sprawi, że aborcji będzie więcej, ale to, że będą bezpieczne. Jak wskazują badania, aborcje po 12. tygodniu należą do mniejszości" - podkreśliła.

Posłanka KO stwierdziła również, że to nie na organizacjach udzielających wsparcia kobietom powinna ciążyć odpowiedzialność za zdrowie i życie kobiet, ale na państwie polskim. "To parlament jest miejscem, z którego ma wyjść dobre prawo, które da kobietom poczucie bezpieczeństwa. Bo ile jeszcze razy będzie powtarzać telefon, gdzie można szukać pomocy: 22 2922597?" - powiedziała. Numer wskazany przez posłankę to linia Aborcji Bez Granic.

W projekcie KO zapisano też, że przerwanie ciąży po upływie 12. tygodnia jest możliwe, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety, występuje duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, a także, gdy zachodzi podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. Zgodnie z projektem przerwanie ciąży może być dokonane w podmiocie leczniczym lub poza nim. "Osoba w ciąży samodzielnie podejmuje decyzję o kontynuowaniu lub przerwaniu ciąży" - napisano. (PAP)

autorka: Anita Karwowska

akar/ agz/ mow/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Łęczyca
-0.8°C
wschód słońca: 07:32
zachód słońca: 15:35
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Łęczycy