Naukowcy odkryli ciekawą zdolność delfinów. Okazało się, że ssaki te ziewają pod wodą
Ziewanie definiowane jest jako mimowolny odruch składający się z trzech etapów: powolnego otwarcia ust na wdechu, utrzymania przez chwilę otwartych, a następnie szybkie ich zamknięcie z jednoczesnym wydechem. Jak powiedział serwisowi “Mail Online” Tadamichi Morisaka, badacz delfinów z Mie University w Japonii, nadszedł czas, aby zmienić tę definicję. To właśnie badacze z tej uczelni odkryli, że delfiny, podobnie jak ludzie, wydają się bardziej energiczne, kiedy sobie ziewną. Zaobserwowano u nich odruch polegający na szerokim rozwarciu i potem zamknięciu szczęk przypominający nasze ziewanie, z tym że nie towarzyszy mu wdech i wydech.
Po obejrzeniu prawie 2 tys. godzin nagrań wideo Morisaka i jego zespół doszli do wniosku, że delfiny ziewają - robią to pod wodą - najczęściej rano, gdy są senne. Wydaje się, że podobnie jak u ludzi, działa to na nie orzeźwiająco. Japońscy badacze już w 2021 roku zaobserwowali zachowanie przypominające ziewanie u delfinów trzymanych w niewoli. "Początkowo wydało nam się to bardziej osobliwe niż zaskakujące. Wówczas jednak nie byliśmy w stanie definitywnie potwierdzić, że było to ziewanie, ponieważ delfiny ziewając pod wodą, nie robią wdechu ani wydechu" – powiedział Morisaka.
Ponieważ podobne ruchy pyska zaobserwowano u trzymanych w niewoli diugoni przybrzeżnych, innego gatunku ssaków morskich, naukowcy pomyśleli, że może to być zachowanie charakterystyczne dla zwierząt żyjących w niewoli – rodzaj stereotypii, czyli nienaturalnego, powtarzanego zachowania, które może się wykształcić u niektórych zwierząt w ogrodach zoologicznych i akwariach, kiedy nie mogą się swobodnie poruszać, jak by to miało miejsce w naturze.
Morisaka i jego zespół postanowili dokładnie zbadać to rzekome ziewanie delfinów i obejrzeli 1816 godzin przedstawiających delfiny nagrań wideo zarejestrowanych w latach 2012–2017 u wybrzeży wyspy Mikura, około 200 km na południe od Tokio. Na tych filmach delfiny otwierają pyski 94 razy, przy czym w 89 przypadkach ma to konkretny cel. "Zwykle było to grożenie innemu osobnikowi, żerowanie - gryzienie ryb, lub zachowania społeczne, takie jak podgryzanie innego osobnika w zabawie" – tłumaczy Morisaka. Jednak w pozostałych pięciu przypadkach naukowcom nie udało się wskazać powodu, dlaczego zwierzę otwiera pysk.
Jak czytamy w raporcie z badania opublikowanym w magazynie “BioOne”, te potencjalne ziewnięcia przebiegały według podobnego schematu: „Faza 1, powolne otwieranie pyska; faza 2, utrzymanie maksymalnego otwarcia; faza 3, szybkie zamknięcie. Wszystkie pięć ziewnięć miało miejsce w godzinach porannych, kiedy większość delfinów w grupie zwykle odpoczywa”. Nasze dwa ostatnie badania w końcu wykazały, że delfiny w faktycznie ziewają – mówi Morisaka. W najnowszym artykule autorzy wprawdzie nie wyjaśniają, jaki jest cel tego zachowania, ale w poprzednim zauważają, że delfiny żyjące w niewoli po ziewnięciu przez jakiś czas zdawały się bardziej energiczne. Tym razem dowiedli, że jest to zachowanie naturalne, nie mające związku z niewolą. Dlatego właśnie Morisaka i jego współpracownicy zaproponowali wyłączenie z definicji ziewania oddechu. (PAP Life)
agf/ gra/